• Nasz profil

        •    Wanda Pomianowska (1919-2003)

          fotografia autorstwa Grażyny Rutowskiej - Narodowe Archiwum Cyfrowe, sygn. 3/40/0/10/167/7,
          Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=133630330
           

           

           

          Jeden z wierszy patronki stał się hymnem naszej szkoły:

          Być
          Pomiędzy jutrem,

          między wczoraj,
          jest zawieszone
          kruche dziś.

          Jeśli skądś idziesz,
          dokądś zmierzasz,
          to właśnie dzisiaj
          musisz iść.

          Więc szanuj każdą
          chwilę życia,
          bo to samego życia treść.
          Do samej śmierci,
          od narodzin
          sprawdza się człowiek
          w krótkim - jest.


          Radkowice (1983)

           

          INFORMACJE O RODZICACH WANDY POMIANOWSKIEJ:
          Ojciec: Szczepan Gustaw Pomianowski Siedzibą rodu Pomianowskich było niegdyś Pomianowo w dawnym powiecie Płońsk; Gustaw Pomianowski w młodości wydał cały majątek na walkę o niepodległość Polski; studiował inżynierię, ale rzucił ją dla rolnictwa; ok. 1922 r. kupili z żoną od państwa resztówkę podworską, niecałe 30 hektarów (na raty); został ministerialnym inspektorem szkół; walczył z ciemnotą i zacofaniem świętokrzyskich wsi; przez pewien czas współpracował z Żeromskim w Paryżu; postanowił nauczyć radkowickich chłopów nowoczesnych metod hodowli i uprawy; jako pierwszy sypał na pola nawozy mineralne ("kolorowe proszki"); człowiek cichy, spokojny, skromny;
          Matka: Antonina Kazimiera z Krzemieniewskich rodzony brat matki pani Antoniny, Seweryn Krzemieniewski, był profesorem i rektorem Uniwersytetu Lwowskiego; z wykształcenia biolog; nauczycielka szkół średnich; w czasie nieobecności męża (wizytacje szkół w terenie) kierowała gospodarstwem; leczyła chorych, pomagała ubogim, uczyła dzieci (jeszcze w warszawskim mieszkaniu założyła przedszkole dla najbiedniejszych

          DZIECIŃSTWO Urodziła się w Warszawie 22 listopada 1919 roku. W wieku trzech lat przenosi się z rodzicami do Radkowic.

          NAUKA - przed wojną Uczyła się w warszawskim Gimnazjum im. Emilii Plater przy ul. Mazowieckiej; Rozpoczęła studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, na polonistyce (przerwane z powodu wojny).

          OKRES WOJNY Razem z ojcem i bratem działała w świętokrzyskim podziemiu - brat konstruował broń, a ona była łączniczką oddziałów świętokrzyskich z Komendą Główną AK; w domu często bywał Jan Piwnik "Ponury" i inni znani partyzanci;od "Ponurego" otrzymała Krzyż Walecznych za działalność konspiracyjną.

          NAUKA I PRACA - po wojnie Wróciła na studia uniwersyteckie - początkowo w Krakowie (1945), następnie Warszawie (1948); Magisterium uzyskała w 1950r.; Studia na Uniwersytecie Warszawskim; Od 1 września 1950 - praca na UW jako asystent i adiunkt w Katedrze Języka Polskiego u prof. Witolda Doroszewskiego, organizowała badania gwaroznawcze na Warmii i Mazurach, a następnie na terenie całej Polski (pod kierownictwem prof. W. Doroszewskiego i prof. Haliny Konecznej;W 1955 roku służbowo przeniesiona do tworzącej się w tym czasie Polskiej Akademii Nauk wraz z grupą pracowników naukowych stanowiących zespół Dialektologiczny przy Katedrze Języka Polskiego UW; Od 1958 roku uczestniczyła w pracach o charakterze międzynarodowym, których celem było opracowanie ogólnosłowiańskiego Atlasu Gwarowego; 1960 - doktorat na podstawie rozprawy "Klasyfikacja rzeczowników odrzeczownikowych. Studium ze słowotwórstwa i geografii lingwistycznej"; 1970 - uzyskanie stopnia doktora habilitowanego w zakresie filologii polskiej i słowiańskiej; na UW pracowała do 1970 roku - za aktywne poparcie studenckich wydarzeń z marca 1968 roku została wysłana na przymusową emeryturę; z Warszawy wróciła do Radkowic; wykładała w WSP w Kielcach; wydała kilka prac naukowych z zakresu słowotwórstwa, lingwistyki oraz tomik wierszy pt. "Wygnanie z raju" 1995r.; "To ona [Zaborowska] przywróciła mi nagle "utracony raj" poezji (świadomie i dobrowolnie zdradziłam przecież literaturę dla językoznawstwa)"; wiersz pani Wandy o miłości do językoznawstwa: "...Ten świat słów pokochałam sercem niespokojnym, w którym trwa rzeczy zmienność i myśli odmiana, kraina już odkryta i jeszcze nieznana". (fragm.) "Zorza", 51-52/85 "docent na zagrodzie" - tak nazwali ją dziennikarze; sama p. Pomianowska nazwała ukochane Radkowice "pierwszym dniem stworzenia", bo dopiero od chwili przyjazdu na wieś zaczęła postrzegać, jak sama mówiła, piękno świata.

          DZIAŁALNOŚĆ W SOLIDARNOŚCI od jesieni 1980r. działała w rolniczej "Solidarności" - była przewodniczącą Komisji Rewizyjnej struktur krajowych NSZZ "Solidarność" RI; wg relacji p. Marka Kamińskiego ("Echo Starachowickie" 12 XII 2003 r.) zrezygnowała ze związkowej funkcji, ponieważ nie zgadzała się z poczynaniami swoich kolegów związkowców; pod koniec roku 1981 została kierownikiem ogólnopolskiej Wszechnicy Związkowej przy NSZZ RI "Solidarność", inauguracja zajęć dydaktycznych ww. instytucji odbyła się w 1981 roku w Białymstoku i Kielcach; za działalność internowana w grudniu 1981r.; w 1982r. WSP w Kielcach nie przedłużyła z nią umowy o pracę; aktywnie uczestniczyła w pracach struktur podziemnych "Solidarności" oraz pracy oświatowej prowadzonej m.in. w ramach tzw. Świętokrzyskich Dni Skupienia (w tym czasie szykanowana przez Służby Bezpieczeństwa); w okresie "okrągłego stołu" ujawniła swoją działalność solidarnościową  i rozpoczęła pracę związkową; w 1990 roku wróciła do pracy naukowej, jako pracownik Instytutu Słowiano- znawstwa Polskiej Akademii Nauk.

          DZIAŁALNOŚĆ SAMORZĄDOWA w latach 1990 - 1994 - przewodnicząca Rady Gminy w Pawłowie (w wyborach uzyskała ponad 50% mandatów).

          O SZKOLE PODSTAWOWEJ W RADKOWICACH Niedługo po wyzwoleniu p. Wanda wraz z ojcem i kilkoma gospodarzami założyli społeczny komitet budowy szkoły. Byłą to jedna z pierwszych szkół po wojnie zbudowanych w czynie społecznym. Ideą architekta było skrzyżowanie szkoły z domem kultury. Działalność oświatowa miała łączyć się z kulturotwórczą. Tej idei nigdy nie udało się w pełni zrealizować - jedna z nielicznych porażek p. Wandy. "Żeby wygrać walkę o chleb, trzeba wygrać walkę o wieś. Ale żeby wygrać walkę o wieś - trzeba najpierw wygrać walkę o kulturę." Krótko działał w szkole Eksperymentalny Ośrodek Kultury stworzony przez p. Wandę w 1979 roku. Miał 6 sekcji. Sekcja artystyczna opierała się na istniejącym od dawna zespole "Podłysica". Sekcja naukowo-badawcza nosiła imię Józefa Grzesika. "Chcemy korzystać z dorobku kultury narodowej i światowej: pokazać Zaborowską światu a Szekspira Radkowicom". [ "Zorza", 51-52/85]

          ZAINTERESOWANIA FOLKLORYSTYCZNE współorganizatorka i przez szereg lat członek Kolegium Redakcyjnego czasopisma "Literatura Ludowa", członek Rady Programowej Stowarzyszenia Twórców Ludowych; promowała twórców ludowych: przygotowała do druku tomiki autorskie Katarzyny Zaborowskiej ("Oj ludzie ludziska"), Marii Cedro Biskupowej i Jana Cedro ("Gdy spojrzę z świętokrzyskich gór") opublikowane w LSW w Warszawie i w Wydawnictwie Lubelskim; opracowała szereg artykułów z zakresu folkloru polskiego i słowiańskiego oraz scenariuszy.